czwartek, 24 stycznia 2013

Wybuch Powstania Styczniowego i pierwsze walki.

Pożegnanie Powstańca (1866)Artur Grottger
W styczniu 1863 roku w Królestwie Polskim stacjonowała armia rosyjska w sile 100 tyś. żołnierzy.Pod rozkazami jej dowódcy gen. Eduarda Andriejewicza Ramsaya pozostawało 5 dywizji piechoty, w tym gwardyjska, 1 dywizja jazdy, sześć brygad artylerii (176 dział), 9 pułków kozackich i oddziały pomocnicze.
22 stycznia po tym jak tydzień wcześniej ogłoszono "Brankę" Komitet Centralny 
Narodowy(działający od czerwca 1862 roku tajny organ "czerwonych") przekształcony w dniu wybuchu powstania w Tymczasowy Rząd Narodowy wydał manifest w którym czytamy:




Nikczemny rząd najezdniczy, rozwścieklony oporem męczonej przezeń ofiary, postanowił zadać jej cios stanowczy: porwać kilkadziesiąt tysięcy najdzielniejszych, najgorliwszych jej obrońców, oblec w nienawistny mundur moskiewski i pognać tysiące mil na wieczną nędzę i zatracenie.
Polska nie chce, nie może poddać się bezspornie temu sromotnemu gwałtowi, pod karą hańby przed potomnością powinna stawić energiczny opór. Zastępy młodzieży walecznej, młodzieży poświęconej, ożywione gorącą miłością Ojczyzny, niezachwianą wiarą w sprawiedliwość i w pomoc Boga, poprzysięgły zrzucić przeklęte jarzmo lub zginąć.
Za nią więc, Narodzie Polski, za nią!
Po strasznej hańbie niewoli, po niepojętych męczarniach ucisku Centralny Narodowy Komitet, obecnie jedyny legalny Rząd Twój Narodowy, wzywa Cię na pole walki już ostatniej, na pole chwały i zwycięstwa, które Ci da i przez imię Boga na niebie dać przysięga, bo wie, że Ty, który wczoraj byłeś pokutnikiem i mścicielem, jutro musisz być i będziesz bohaterem i olbrzymem!
Tak, Ty wolność Twoją, niepodległość Twoją zdobędziesz wielkością takiego męstwa, świętością takich ofiar, jakich lud żaden nie napisał jeszcze na dziejowych kartach swoich.
Powstającej Ojczyźnie Twojej dasz bez żalu słabości i wahania, wszystką krew, życie i mienie, jakich od Ciebie zapotrzebuje.
W zamian Komitet Centralny Narodowy przyrzeka Ci, że siły dzielności Twojej nie marnuje, poświęcenia nie będą stracone, bo ster, który ujmuje, silną dzierżyć będzie ręką. Złamie wszystkie przeszkody, roztrącić wszelkie zapory, a każdą nieprzychylność dla świętej sprawy, nawet brak gorliwości, ściągać i karać będzie przed surowym, choć sprawiedliwym trybunałem Ojczyzny.
W pierwszym zaraz dniu jawnego wystąpienia, w pierwszej chwili rozpoczęcia świętej walki, Komitet Centralny Narodowy ogłasza wszystkich synów Polski, bez różnicy wiary i rodu, pochodzenia i stanu, wolnymi i równymi obywatelami kraju. Ziemia, którą Lud rolniczy posiadał dotąd na prawach czynszu lub pańszczyzny, staje się od tej chwili bezwarunkową jego własnością, dziedzictwem wieczystym. Właściciele poszkodowani wynagrodzeni będą z ogólnych funduszów Państwa. Wszyscy zaś komornicy i wyrobnicy, wstępujący w szeregi obrońców kraju, lub w razie zaszczytnej śmierci na polu chwały, rodziny ich, otrzymują z dóbr narodowych dział bronionej od wrogów ziemi.
Do broni więc, Narodzie Polski, Litwy i Rusi, do bronią, bo godzina wspólnego wyzwolenia już wybiła, stary miecz nasz wydobyty, święty sztandar Orła, Pogoni i Archanioła rozwinięty. A teraz odzywamy się do Ciebie, Narodzie Moskiewski: tradycyjnym hasłem naszym jest wolność i braterstwo Ludów, dlatego też przebaczamy Ci nawet mord naszej Ojczyzny, nawet krew Pragi[1] i Oszmiany[2]gwałty ulic Warszawy i tortury lochów Cytadeli.
Przebaczamy Ci, bo i Ty jesteś nędzny i mordowany, smutny i umęczony, trupy dzieci Twoich kołyszą się na szubienicach carskich, prorocy Twoi marzną na śniegach Sybiru. Ale jeżeli w tej stanowczej godzinie nie uczujesz w sobie zgryzoty za przeszłość, świętych pragnień dla przyszłości, jeżeli w zapasach z nami dasz poparcie tyranowi, który zabija nas, a depcze po Tobie! biada Ci, bo w obliczu Boga i świata całego przeklniemy Cię na hańbę wiecznego poddaństwa i mękę wiecznej niewoli, i wyzwiemy na straszny bój zagłady, bój ostatni europejskiej cywilizacji z dzikim barbarzyństwem Azji.

Powstanie które czerwoni planowali wywołać na wiosnę zostało znacznie przyśpieszone dzięki "Brance". Brakowało więc broni a dodatkowo kierownictwo powstania było często wzajemnie skłócone.
Na skutek wybuchu powstania zbrojnego książę Konstanty Mikołajewicz Romanow przywrócił zniesiony kilka miesięcy wcześniej stan wojenny.Wydał rozkaz koncentracji mniejszych garnizonów rosyjskich, tak by załoga żadnego nie była mniejsza niż 2 bataliony piechoty.W ten sposób zamierzano uniknąć ataku na zbyt małe posterunki rosyjskie które następnie miano sformować w kolumny ruchome użyte w sposób ofensywny do pacyfikacji powstania.
W pierwszych dniach powstania walki wystąpiły w guberniach:,augustowskiej,płockiej,lubelskiej i radomskiej.
Walki powstańcze w pierwszych dniach miały miejsce nim.:w Małkini na białych Kurpiach,Stelmachowie,Sokołowie,Łukowie,Łomazach,Kraśniku,Szydłowcu,Białej Podlaskiej,Bodzentynie.
Bitwa pod Ciołkowem którą można uważać z pierwszą bitwę Powstania Styczniowego została stoczona przez oddział zmierzający z Warszawy w stronę Płocka pod dowództwem majora kawalerii Aleksandra Rogalińskiego (1833-1896) który starł się z kompanią rosyjskiego pułku murmańskiego pod dowództwem pułkownika Kozlanikowa.
Polski dowódca widząc na swej drodze przewagę Rosjan schował się z oddziałem do pobliskiego lasu, i wówczas rosyjski dowódca błędnie myśląc że Powstańcy się poddają podszedł bardzo blisko, a wtedy powstańcy wystrzelili raniąc samego Koźlaninowa. Wobec małej ilości posiadanej broni palnej stoczono krótką walkę wręcz w której zginął od uderzenia siekierą w głowę płk.Kożlaninow. Ponadto poległo jeszcze około 40 rosyjskich żołnierzy i prawie 20 zostało rannych.Powstańcy zdobyli tu 40 karabinów, sami ponosząc straty w wysokości 4 rannych(w tym dowódca).
 23 stycznia pod Szydłowcem pod wodzą Langiewicza i Jasińskiego dokonano trzech udanych ataków na 2 roty rosyjskie po czym jednak opuszczono miasto które na powrót zajęli Rosjanie.
Do sukcesu pierwszych dni powstania należy zaliczyć zerwanie łączności Warszawy z Cesarstwem Rosyjskim poprzez opanowanie szosy brzeskiej i linii kolejowej Warszawa-Petersburg.



Zobacz również:
Powstanie Styczniowe - przebieg walk od 1 do 20 lutego 1863 roku.
Branka 1863
Amerykańska Wojna Secesyjna a Powstanie Styczniowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz