Baczyński - film

fot.   www.baczynskifilm.pl

     Ostatnim czasem było mi dane obejrzeć nowy film,którego premiera miała miejsce 15 marca bieżącego roku,pt."Baczyński w reżyserii Kordiana Piwowarskiego.Film nakręcony jest w sposób nieco nietypowy:poetycko-biograficzny.Lecz właściwie top ta konwencja pasuje idealnie do głównej postaci o której jest ten film.Tytułową rolę gra  Mateusz Kościukiewicz który w mojej opinii zagrał świetnie postać Krzysztofa Kamila Baczyńskiego (1921-1944).Zapewne można znaleźć kilka kruczków w postaci płonącego getta w tle, lecz ogólnie sceny są nakręcone dobrze. Tam gdzie widać strzały z mp40, słychać że to właśnie ta broń pracuje a nie jakaś inna. W rolę żony Baczyńskiego ,Basi, wcieliła się Katarzyna Zawadzka. Sceny z życia Baczyńskiego są przeplatane wstawkami ze spotkania które odbyło się w dziewięćdziesiątą  rocznicę urodzin poety. Dużego smaczku do tego dzieła dodaje piosenka "Pieśń o szczęściu" w której śpiewa Czesław Śpiewa i urocza  Mela Koteluk. 

Reżyserowi z całą pewnością udało się uniknąć nudy i źle rozumianego patosu, jednak jestem pewien że znajdą się i tacy dla których ten film będzie nudny jak flaki z olejem. Sama postać Baczyńskiego jest pokazana bardzo ludzko, wewnętrznie, bym powiedział. Widzimy tu wrażliwego młodego człowieka którego zastała wojna i w której musiał się odnaleźć i sięgnąć po broń. Piękna odtrutka na wszechobecny kicz.

Polecam.